Pomocna łapa – jak psy pomagają ludziom?
W Polsce to jeszcze rzadki widok – obrazek właściciela razem z psem przewodnikiem lub opiekunem niepełnosprawnych. Często nie zdajemy sobie sprawy, na ile sposobów mogą nam pomagać psiaki. Oprócz naszego psiego leniucha (jego główne zadanie to odnalezienie patyka, który uporczywie gubimy) jest też wiele psów-pracusiów.
Dogoterapia
Przychodzenie psiego terapeuty do szpitali lub domów opieki stawało się u nas coraz popularniejsze przed pandemią. Kiedy przez zalecenia wizyty zostały ograniczone, pacjenci stracili swoje źródło wsparcia i rozwoju. Dogoterapeuci i ich podopieczni pomagają m.in. dzieciom autystycznym, dzięki nim wypowiadają one swoje pierwsze słowa, nawiązują kontakt z opiekunem, wzrasta ich pewność siebie, gdy pies wypełnia ich polecenia. Pies terapeuta sprawdza się też w rehabilitacji weteranów wojennych oraz w leczeniu stresu pourazowego. Na przykład niedawno labrador Denver uczestniczył w programie „Pies na stres”, wspierając załogę medyczną leczącą ofiary koronowirusa w szpitalu w Jarocinie. Chwila zabawy, przytulania czy głaskania niesie ze sobą zbawienny spadek napięcia i nową dawkę energii.
Psi specjaliści
Dla osób ze zdiagnozowaną padaczką, pies asystujący może być przepustką do normalności. W Polsce szkoleniem takich psów zajmuje się organizacja HACHIKO. Pierwszy typ psa potrafi odpowiadać na ataki epilepsji, czyli np. włączyć alarm, obudzić domowników, podać unieruchomionej osobie leki i telefon. Drugi rodzaj, tzw. seizure alert dog ostrzega swojego chorego opiekuna tuż przed nadchodzącym atakiem. Pozwala to właścicielom normalnie funkcjonować, bez stresu przed niespodziewanym napadem padaczki.
Psie nosy są także wykorzystywane w medycynie. Asystujące chorym na cukrzycę psy wyczuwają nagły spadek lub wzrost cukru we krwi na podstawie zapachu potu i oddechu. Wykrywają to szybciej niż glukometr! Naukowcy z Włoszech wyszkolili z niemal stuprocentową skutecznością dwie labradorki – Liu i Zoe – do wykrywania raka prostaty po zapachu moczu. Stosowane u takich pacjentów badanie antygenu PSA nie jest tak wiarygodne!
Ratownicy
Psy pracują dla nas niemal we wszystkich służbach. W organizacjach takich jak GOPR zatrudnione są m.in. labradory, owczarki niemieckie i belgijskie, psy, które są sprawne, lekkie oraz odporne psychicznie. Nie każdy pies byłby w stanie znieść podróż helikopterem, a to dopiero początek ich dnia pracy! Czworonożni ratownicy są szkoleni do poszukiwania osób żywych i martwych, ofiar lawin i gruzowisk, zagubionych w lesie oraz na otwartym terenie. Szacuje się, że wyszkolony pies jest w stanie wykonać pracę za sześciu ratowników.
Ratownicy wodni również mają w swoich szeregach wspaniałe psy takich ras jak nowofundland, labrador czy landseer. Po zdaniu egzaminu są one w stanie holować zmęczonych, ale też agresywnych tonących, zanieść im sprzęt ratunkowy, holować łódki, skakać do wody z wysokości. Muszą być wystarczająco silne i wytrzymałe, by poradzić sobie w wodzie razem z panikującym człowiekiem.
Szeregowi
Psy pracujące w policji to głównie owczarki niemieckie, rottweilery, mallinois oraz labradory. Wykorzystywane są oczywiście do poszukiwania narkotyków, materiałów wybuchowych, tropienia i łapania ściganych. Kto z nas nie widział filmów szkoleniowych, na których psy uczą się rzucać na komendę na opakowanego w wiele warstw pomocnika? Dobry pies policyjny musi przejść próbę obrony swojego przewodnika przed niespodziewanym napastnikiem, próby reakcji na nagłe wystrzały i huku, a także próbę nieufności, w trakcie której do pozostawionego na smyczy psa podchodzi obca, agresywna osoba. Pożądaną reakcją jest wtedy czujność i ostre zachowanie. Psy takie muszą być karne i nieustraszone w każdej sytuacji.
Pasterze
Psy pasterskie pomagały ludziom od początku historii udomowienia zwierząt gospodarskich. Dalej chronią stada przed wilkami czy niedźwiedziami, płoszą złodziei, pędzą z opiekunami zwierzęta na targ czy wypas, samodzielnie stróżują w nocy. W Polsce jest to znany wszystkim owczarek podhalański, ale w całej Europie i Azji przewija się podobny w budowie pies pasterski, którego praprzodkiem jest zapewne dog tybetański. Do dzisiaj psy w tym typie są cenionymi stróżami naszych domów.
Służba nie dróżba
Trudno sobie wyobrazić wiele dziedzin naszego życia bez wspierających nas psów. Wybór odpowiedniego szczeniaka pada zwykle już około ósmego tygodnia po przyjściu na świat, potem czeka go blisko 2-letnie szkolenie przygotowujące do ciężkiej pracy, która dla psów na szczęście jest źródłem radości. Około 8 roku życia większość psiaków czeka zasłużona emerytura, ale te sprawne i pełne chęci będą mogły dalej nam pomagać. Na pewno nie będą narzekać – pomoc ludziom sprawia im dziką satysfakcję, której nie da się porównać do żadnej ludzkiej wypłaty.