Zauważyłeś, że Twój pies kuleje na przednią lub tylną łapę? A do tego coraz mniej chętnie wychodzi na spacer? Może unika zabawy, mimo że dotychczas był rozbrykanym rozrabiaką? To z pewnością symptomy, które powinny skłonić Cię do wizyty u weterynarza. Konieczna może być zaawansowana diagnostyka pod względem kulawizny. Zobacz, jakie objawy powinny zapalić alarmową lampkę i jak szybko trzeba reagować.

Dlaczego mój pies kuleje?
Niestety, przyczyny kulawizny u psa niezależnie od postaci nie zawsze są oczywiste i od razu widoczne dla właścicieli.
Powodem mogą być urazy kości i więzadeł, kontuzje mięśniowe, jak również wrodzone choroby genetyczne, nowotwory, zmiany zwyrodnieniowe czy zaburzenia neurologiczne.
Problemy mogą zacząć się już w wieku szczenięcym. Niedobory makro- i mikroelementów czy mikroskopijne zaburzenia w rozwoju stawów u maluchów mogą skutkować kulawizną u dorosłych psów.
To samo tyczy się dysplazji łokciowej czy biodrowej – pierwsze objawy pojawią się w wieku dorosłym, podczas gdy przyczyn należy szukać o wiele wcześniej. Zmiany zwyrodnieniowe, które im towarzyszą, są jednymi z najtrudniejszych do leczenia.
Co ważne – bezpośrednie przyczyny, przez które pies kuleje, wcale nie muszą
znajdować się w obrębie samych kończyn. Mogą być one zlokalizowane praktycznie na całym ciele – od kręgosłupa, przez głowę, aż po jamę brzuszną. Dlatego tak istotne jest uważne obserwowanie codziennego zachowania swojego pupila i odpowiednia reakcja na niepokojące objawy.
Mój pies kuleje - jak szybko reagować?
Nie będziemy ukrywać – odpowiednio szybka reakcja może uratować psu życie i nie można bagatelizować żadnych symptomów, które odbiegają od codziennej rutyny psiaka.
Zatem, jeśli pies utyka, chodzi chwiejnym krokiem i ma trudności w poruszaniu – zgłoś się do weterynarza.
Jeśli uległ wypadkowi komunikacyjnemu, ma widoczną ranę lub ciągłość jego skóry została ewidentnie naruszona – umów się na wizytę do weterynarza.
Zrób to samo także, gdy dostrzegasz bardziej ogólne objawy, jak apatia, brak apetytu, osowiałość czy utrata świadomości i bezcelowe, nieskoordynowane ruchy, których pies nie wykonywał wcześniej.
Czas jest niezwykle ważny w doborze skutecznego leczenia. Im wcześniej pies zostanie zdiagnozowany, tym szybciej wróci do pełni sił. Jest to szczególnie istotne w przypadku takich schorzeń, jak pęknięcia kości, złamania, naderwanie/zerwanie więzadeł i ścięgien czy skręcenia.
Niestety, bardzo często psy trafiają pod opiekę specjalistów zdecydowanie zbyt późno, co utrudnia lub nawet uniemożliwia pełną rekonstrukcję i całkowity powrót do zdrowia. Dlatego jeśli nie wiesz, co zrobić, gdy Twój pies kuleje – jak najszybciej umów się na konsultację ze swoim weterynarzem. Tam znajdziesz najlepszą diagnozę i opiekę.
W wielu przypadkach psy trafiają do specjalistów zbyt późno, gdy rozpoczną się już procesy naprawcze w ich organizmach i gdy rekonstrukcja uszkodzonych tkanek jest utrudniona, a czasem nawet niemożliwa. Dlatego nie zwlekaj i umów się na konsultację z lekarzem weterynarii jak najszybciej.
Nagła czy przewlekła kulawizna?
Gdy pies zaczyna kuleć nagle, z dnia na dzień, zazwyczaj dzieje się to w wyniku konkretnego urazu.
Wystarczy, że psiak źle stanie podczas spaceru czy zabawy w parku i nieszczęście gotowe. Stan zapalny, uraz mechaniczny – konsekwencji może być naprawdę sporo.
Pies kuleje i nie wiesz, co robić?
Na początek sprawdź psu temperaturę – stan zapalny zazwyczaj powoduje gorączkę. Kolejną sprawą jest dokładne sprawdzenie łap i delikatne zbadanie mięśni i kości – jeśli pojawi się boleść, psiak od razu to zasygnalizuje i wtedy niezwłocznie udaj się do specjalisty.
Oczywiście, jeśli dostrzeżesz ranę czy drzazgę, czym prędzej sięgnij po preparat antyseptyczny i bandaż, by ją opatrzyć. Bez względu na wszystko udaj się też do weterynarza, by ocenić stan zwierzaka i ewentualnie zdiagnozować dodatkowe urazy.
To możesz zrobić w niespodziewanych przypadkach nagłego kulenia.
A czym jest kulenie przewlekłe?
Kulenie przewlekłe utrzymuje się przez długi czas i/lub regularnie powraca – i to pomimo podejmowanych wysiłków terapii i leczenia.
W zależności od tego, kiedy pojawiły się pierwsze symptomy, kulenie u psa może sugerować różne schorzenia.
W okresie szczenięcym mogą one sygnalizować młodzieńcze zapalenie stawów, które przytrafia się zazwyczaj w czasie zbyt szybkiego wzrostu i przybieraniu na wadze.
U psów starszych przewlekłe utykanie zazwyczaj wywołane jest zwyrodnieniem stawów, co trzeba zawsze potwierdzić specjalistyczną diagnozą.
- martwicę chrzęstno-kostną stawu barkowego lub łokciowego,
- zapalenie kości, czyli panosteitis,
- osteodystrofię przerostową,
- niedopasowanie stawu łokciowego.
Na szczęście, zarówno nagła kulawizna, jaki i jej przewlekła postać może być skutecznie leczona indywidualnie dobraną terapią. Wszystko wiele zależeć będzie od czasu naszej reakcji – zwłaszcza, że pies nie zawsze wprost będzie sygnalizować swoje dolegliwości i cierpienie.