Zwierzęta latem – jak zadbać o koty i psy podczas upałów?

Pies latem – jak zadbać o naszych pupili podczas upalnego lata?

W tym roku zdążyliśmy już zatęsknić do gorących letnich dni, które pewnie niedługo będziemy przeklinać. Gdy żar będzie lał się z nieba, razem z nami będą męczyć się nasi pupile. Jak pomóc psom i kotom znieść upały? Jakie zmiany w trakcie lata musimy wprowadzić do codziennej opieki nad nimi?

Zwierzęta latem

Budowa ciała psa i kota

Ani psy, ani koty nie mają takich możliwości termoregulacji ciała jak my. Gruczoły potowe znajdują się u nich tylko na spodzie łap, a większość gorąca oddają poprzez ziajanie i dobrze unaczynione uszy. Choć wydaje się, że grube futro (np. u ras siberian husky czy maine coon) sprawia zwierzakom dodatkowy dyskomfort, to tak naprawdę jest odwrotnie – zadbana sierść stanowi doskonałą izolację, zarówno przed chłodem zimy jak i skwarem lata. Dlatego, mimo dobrych chęci, nie należy golić psów czy kotów bez zalecenia lekarza weterynarii.

Przez psi system chłodzenia nie wolno im też zakładać kagańców weterynaryjnych podczas spacerów. Dobrze jest unikać zatłoczonych miejsc, jeśli w takich nasz pupil musi nosić kaganiec. Sama pogoda wymusza zwykle zmiany godzin spacerów na poranki i późne wieczory, co jest zdrowsze dla nas i dla naszych psów.

Szczególnie jeśli mamy starszego lub chorego zwierzaka (układ krążenia, oddechowy), pamiętajmy, by go nie forsować w upalne dni. Oczywiście, nigdy nie wolno zostawić naszego pupila w samochodzie, nawet na momencik i z uchylonym oknem. Ze względu na swoją budowę, nasz czworonóg dużo szybciej niż my dostanie udaru cieplnego.

Nie przechodźmy obojętnie, jeśli widzimy zwierzaka zamkniętego w aucie – policja czy straż miejska ma w takim przypadku obowiązek interweniować, sami także w ostateczności mamy obowiązek rozbić szybę, by ratować życie.

Oznaki przegrzania – co robić?

Do udaru cieplnego nie dochodzi tylko w tak skrajnych sytuacjach, jak zamknięcie psa w blaszanym piecu z kołami. Warto zdawać sobie sprawę, jakie są objawy przegrzania i z tego, że występują nagle, co pozwala odróżnić udar cieplny od wielu chorób.

O udarze cieplnym mówimy, jeśli temperatura ciała przekracza 41°C. Główne symptomy to: nadmierne zianie, wzrost akcji serca, gęsty ślinotok, wymioty, biegunka, apatia, drgawki, utrata przytomności.

Reakcja musi być szybka – na początek zabierzmy zwierzaka w chłodne zacienione miejsce. Później STOPNIOWO schładzamy ciało pupila, przy pomocy mokrych ręczników lub lodu owiniętego w ręczniki. NIGDY nie oblewamy psa czy kota zimną wodą ani nie wrzucamy ich do wypełnionych misek, bo doprowadzimy do szoku termicznego. Chłodne okłady najwięcej dobrego zrobią, przykładane w okolicy głowy.

Po udzieleniu pierwszej pomocy, niezwłocznie udajmy się do lekarza weterynarii. Jeśli planujemy wspólne wakacje z czworonogiem, lepiej jest wcześniej poznać adresy najbliższych klinik weterynaryjnych.

Obowiązkowe w tym sezonie

Najważniejsza jest oczywiście chłodna woda, najlepiej w wielu zacienionych miejscach i często wymieniana – bakterie i grzyby szybciej rozwijają się w wysokich temperaturach. To samo dotyczy jedzenia. Jeśli nasz pupil nie zjada wszystkiego od razu, włóżmy resztki do lodówki. Warto przechowywać też w niej puszki i wszelkie opakowania z mokrą karmę, nawet jeżeli są szczelnie zamknięte.

Zabierajmy zawsze chłodną wodę na spacery, a najlepiej planujmy wycieczki nad rzeki i jeziora – to będzie sama radość dla naszego psa.

Gdy nasi przyjaciele to podwórkowi wyjadacze, sprawdźmy, czy mają dość zacienionych miejsc w ogrodzie. Dla kanapowców dbajmy o dobrą wentylację w domu i o odbijające światło zasłony. Nie powinno się przesadzać z klimatyzacją – gdy zwierzak wychodzi potem na spacer, jego organizm dozna szoku po zderzeniu się ze ścianą gorąca na zewnątrz. Dobrym pomysłem jest otworzenie łazienki (uwaga na chemię!), co pozwoli naszym pupilom powylegiwać się na chłodnych płytkach. W sprzedaży są też maty oraz kamizelki chłodzące, które pomagają naszym milusińskim w regulacji temperatury. Dla bezwłosych ras musimy zaopatrzyć się w filtry UV dedykowane dla zwierząt. Nasze kremy przeciwsłoneczne są przeznaczone pod inne pH skóry, przez co niechcący możemy nimi zrobić krzywdę naszemu psu albo kotu.

Letnich dni czas

Obserwujmy uważnie nasze zwierzaki i korzystajmy razem z każdej chwili ciepła. W ostatecznym rozrachunku one najlepiej wiedzą, jak o siebie zadbać – koty wylegując się w każdej plamie słońca, a psy wbiegając w każde błoto po drodze do domu.